|
Marynarze „Pułaskiego” w Warce
W dniach 18-19 listopada Warkę i nasze Muzeum odwiedziła delegacja marynarzy z fregaty ORP „Generał Kazimierz Pułaski” w składzie: dowódca okrętu kmdr por Krzysztof Mazurkiewicz, kwatermistrz ds. logistyki kmdr ppor Roman Kwaśnik, zastępca kwatermistrza chor. Janusz Wierzbowski i bosman okrętowy chor. Mariusz Skrzypkowski.
W sobotni wieczór 19 listopada w salach Muzeum odbyło się spotkanie z marynarzami. Obecni byli m.in. Poseł na Sejm RP Mirosław Maliszewski, Wicestarosta Grójecki Jacek Adamski, Członkowie Zarządu Powiatu Grójeckiego, Burmistrz Warki – Zygmunt Pałczyński, Przewodnicząca Rady Miejskiej w Warce –Teresa Knyzio, a także cała Rada Miejska Warki i wielu zaproszonych Gości. Dowódca fregaty kmdr Krzysztof Mazurkiewicz zaprezentował na slajdach historię okrętu i udział w ćwiczeniach wojsk NATO. Kwatermistrz Janusz Wierzbowski – odpowiedzialny na okręcie za żywienie marynarzy opowiadał o życiu codziennym fregaty, o ilości ton pożywienia, jakie zabierają wychodząc w morze np. na trzy miesiące. Kmdr Roman Kwaśnik opowiadał o tajnikach logistyki na okręcie. Kontakty z fregatą „ORP Generał Kazimierz Pułaski” są utrzymywane od marca 2000 r., kiedy to ORP „Gen. K. Pułaski” wszedł w skład Marynarki Wojennej RP. 15 marca nastąpiło wówczas pierwsze podniesienie bandery polskiej w bazie US Navy w Norfolk. Fregata została podarowana stronie polskiej przez Stany Zjednoczone AP. Trzy miesiące później okręt przyszedł do Polski i od tej chwili realizował już krajowy system szkolenia bojowego. Chrzest okrętu odbył się w czerwcu 2000 r. w porcie w Gdyni. W uroczystościach tych uczestniczyła również delegacja z Warki. Od tamtej pory, rokrocznie delegacja marynarzy z „Pułaskiego” przyjeżdża do Warki na Dzień Pułaskiego. W tym roku nie było to możliwe, ponieważ okręt był w tym czasie na morzu. Uczestniczył w operacji „Neptune Warrior”. Po dwumiesięcznych działaniach na morzu, do portu w Gdyni powrócił 10 listopada. Tydzień później marynarze przyjechali do Warki. Dowódca kmdr Krzysztof Mazurkiewicz nazywa swoją załogę „ludźmi Pułaskiego”. Mówi często: ŤORP „Generał Kazimierz Pułaski” – to ludzie, bardzo oryginalni, zafascynowani swoim zawodem, pracują z wielką pasją i poświęceniemť. Mieliśmy okazje się o tym przekonać. Kontakty z nimi są wspaniałą przygodą i takie było spotkanie z marynarzami w Warce.
Iwona Stefaniak
|