Żegnamy ANNĘ KORNATEK
Żegnamy dziś Ś. P. Annę Kornatek - wieloletnią dyrektor Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego, archeologa i muzealnika, regionalistkę i społeczniczkę, osobę która na zawsze wpisała się w historię Warki.
UrodziÅ‚a siÄ™ 29 października 1942 r. w Lublinie, w domu Heleny z Rudnickich i Henryka Przewoźników. Tam też ukoÅ„czyÅ‚a studia z archeologii Polski na Uniwersytecie im. Marii Curie-SkÅ‚odowskiej. W 1964 r. ukazaÅ‚a siÄ™ drukiem jej pierwsza publikacja – „Osada w Krasiczynie, pow. PrzemyÅ›l.”
Z Warką związała ją nie tylko praca zawodowa, ale nade wszystko rodzina, którą założyła wraz z Tadeuszem Kornatkiem w 1965 r.
W lipcu 1966 r. rozpoczęła pracÄ™ w nowopowstajÄ…cym Muzeum im. Kazimierza PuÅ‚askiego w Warce pod kierunkiem pierwszego dyrektora Olgierda Puciaty. Na staÅ‚e zostaÅ‚a zatrudniona od stycznia 1967 r. jako asystent muzealny. Razem z Olgierdem PuciatÄ… organizowaÅ‚a pierwszÄ… ekspozycjÄ™ staÅ‚Ä… paÅ‚acu PuÅ‚askich. Szybko wÅ‚Ä…czyÅ‚a siÄ™ do pracy spoÅ‚ecznej, dziaÅ‚ajÄ…c w Radzie Narodowej i Towarzystwie MiÅ‚oÅ›ników Miasta Warki. W latach 1969 - 2004 peÅ‚niÅ‚a funkcje najpierw wiceprezesa a nastÄ™pnie prezesa towarzystwa. Od 2004 r. piastowaÅ‚a tytuÅ‚ Prezesa Honorowego. W 1974 r. ukoÅ„czyÅ‚a kurs organizacji i zarzÄ…dzania dla kadry kierowniczej muzealnictwa, zorganizowany przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. OpracowaÅ‚a wówczas „ZaÅ‚ożenia programowe Muzeum Emigracji Polskiej w Warce-Winiarach”. W latach 70. opublikowaÅ‚a kilka znaczÄ…cych dla historii Warki i regionu prac: m.in. „Skarb z Krobowa pow. Grójec”, „Pradzieje Warki i okolic”, „RzemiosÅ‚o wareckie w XIV – XVIII wieku”, przewodnik „Warka i okolice”. Od 1 stycznia 1974 r. do 2 kwietnia 2004 r. zarzÄ…dzaÅ‚a wareckim muzeum, najpierw jako kierownik, potem dyrektor.
Od poczÄ…tku pracy zawodowej Anna Kornatek publikowaÅ‚a artykuÅ‚y w prasie lokalnej, wydawaÅ‚a katalogi wystaw, opracowania na temat dziaÅ‚alnoÅ›ci muzeum i regionu. ZorganizowaÅ‚a szereg wystaw czasowych: historycznych, literackich i plastycznych, wiele o tematyce emigracyjnej. OrganizowaÅ‚a sesje naukowe i popularno-naukowe, koncerty, wieczory dyskusyjne, konkursy i lekcje muzealne dla wareckiej mÅ‚odzieży. ByÅ‚a inicjatorkÄ… i organizatorem plenerów dla artystów plastyków, które odbywaÅ‚y siÄ™ w Warce od 1974 r. po 2000 rok. OdbyÅ‚a zagraniczne podróże sÅ‚użbowe do Francji, Holandii i USA. W latach 1985-87 podjęła siÄ™ remontu zabytkowego domu mieszczaÅ„skiego z I poÅ‚. XIX w., przy ul. DÅ‚ugiej w Warce, w którym nastÄ™pnie zorganizowaÅ‚a Muzeum Historii Warki – oddziaÅ‚ Muzeum im. K. PuÅ‚askiego. W maju 1998 r. rozpoczęła redakcjÄ™ miesiÄ™cznika spoÅ‚eczno-kulturalnego „Echo Warki”, na Å‚amach którego publikowaÅ‚a artykuÅ‚y dotyczÄ…ce dziaÅ‚alnoÅ›ci muzeum, historii Warki oraz życia kulturalnego i spoÅ‚ecznego miasta. Pod jej redakcjÄ… ukazaÅ‚o siÄ™ 73 numery pisma (do 1 kwietnia 2004 r.)
Za pracÄ™ naukowÄ… i zasÅ‚ugi dla kultury w regionie warecko-grójeckim i województwie radomskim otrzymaÅ‚a wiele nagród i wyróżnieÅ„. M.in. w 1973 r. zÅ‚otÄ… odznakÄ™ „za zasÅ‚ugi dla woj. warszawskiego”, a w 1978 r. „ZasÅ‚użony dziaÅ‚acz kultury”. W roku 2005 Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznaÅ‚ jej za wieloletniÄ… pracÄ™ w muzealnictwie polskim BrÄ…zowy Medal Gloria Artis.
Wareckiemu muzeum poświeciła Anna Kornatek prawie całe swoje życie. Przepracowała tu 37 lat, a przez 30 lat była jego dyrektorem. Przeprowadziła muzeum przez meandry nowych dziejów, przez stan wojenny i zmieniające się podziały administracyjne kraju. Kształtowała wizerunek instytucji i miasta Warki wśród odwiedzających Winiary Polaków i Amerykanów. Na tych podwalinach możemy zbudować nowe muzeum. Dziś Anna Kornatek zamyka za sobą drzwi ziemskiej wędrówki. My dziękujemy za jej pracę na rzecz Muzeum, Warki, Powiatu Grójeckiego, regionu i Polski.
Na zawsze pozostawiła wiele zapisanych kart naszej instytucji.
Niech strofy ukochanego przez Nią poety Ks. Pawła Heintcha, będą naszą modlitwą i ostatnim pożegnaniem:
MODLITWA
Jestem. Pod mroźną kopułą Czekam na boży przylot I patrzę, jak czarne drzewa Ku białej ciszy się chylą.
I drżę, jak gwiazdy nade mną, Choć w uszach szumi mi cisza, Bym Boga, gdy ku mnie podejdzie, Cichszego od ciszy, usłyszał.
I piszę sczerniałą dłonią na śniegu świetliste grypsy, by je w przelocie porywał siódmy anioł Apokalipsy.
Aniołami mnie nie przerażaj, Słońcem mi pieśni rozjaśnij, Dłoń mi podaj przez gwiazdy I prawdą jasną radź mi.
Tyś mi dał światło, bym patrzył I dzieło Twoje oglądał A ja Cię wmodliłem w me pieśni Płonące na horyzontach.
Ty jesteś nieśmiertelny. Ja w proch rozsypię się niebu. Pozwól mym słowom mijać Dzwony mojego pogrzebu.
Niech idą za moją trumną Zwartą, mocną kolumną. Niech czyjeś usta, Poza mną, poza nami, Będą moimi ustami.
Spoczywaj w pokoju.
Dyrektor Iwona Stefaniak wraz z Zespołem Pracowników
|